... tak mi się samo napisało...:D
I o ile maliny są tu jak najbardziej, o tyle chruśniak już nie bardzo...;)
Ale tytuł już mam!...;)
Z rozpędu zrobiłam jeszcze jedna dynadającą mandalę , tym razem do tej palety.
Miłego dnia Kochani życzę!!!!! ...w malinowym chruśniaku też, jak ktoś ma chęć...;);) :D hihihihiihi...
Asiu ♥ złapałaś mnie całkowicie malinowo;chruśniakowo, wtorkowo i baśniowo...
OdpowiedzUsuńcmoki
Wyjątkowa mandala i bardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńale CUDNA!!! obłędne kolory i w ogóle całość!!!
OdpowiedzUsuńMalinkowo:)
OdpowiedzUsuńZawsze, kiedy tu zajrzę jestem pod wrażeniem, ale czerwień + Twoja mandala = miłość od pierwszego wejrzenia. Będę do niej wzdychać ;)
OdpowiedzUsuń