Pustka. Świadomość.
Jestem.
Odważyć się i zanurkować we własne I s t n i e n i e...
Mandala składająca się z mnóstwa kropek, kropeczek i kółeczek:) I czarnej dziury...
50cm x 50cm.
Dawno nie było kropeczek, drucików i patyczków. Nadrabiam więc:)
Dużo słonecznych pozdrowień posyłam!:**
Pięknie i energetycznie :-). Tak mnie Twoje mandale zainspirowały, że i u mnie coś kreatywnego powstało. Jak zrobię zdjęcie, to mailem prześlę.
OdpowiedzUsuńDziękuję :))) I jestem bardzo ciekawa, co takiego stworzyłaś:)))))))
UsuńNo brak mi słów!!:) Piękna!!!
OdpowiedzUsuńNiesamowite!!!...coś w niej z oka proroka...uściski z Gdańska:)
OdpowiedzUsuńPiękna :)
OdpowiedzUsuńNiesamowita mandala. Ileż to musiało pracy wymagać. Podziwiam:)
OdpowiedzUsuńjakimi farbami jest to malowane?
OdpowiedzUsuńAkrylowymi :)
Usuń