I znowu napstrykałam mnóstwo fotek... nakombinowałam...
...i wyszedł taki zdjęciowy miks z mandalą, dmuchawcami i kotem...
Bardzo chciałam uwiecznić dmuchawce, bo bardzo je lubię i dużo ich w moim ogródeczku:)))
Zapraszam więc do oglądania...
A teraz wybieram się na długi spacer. Zanim zrobi się zimniej.
Ściskam ciepło:**
Obie mandale śliczne, bo w moich ulubionych barwach :-). Kot również w moich ulubionych odcieniach - słodziak :-).
OdpowiedzUsuńDmuchawce i ja uwiecznić muszę, ale czekam na sprzyjające warunki.
Kocham szare kolory i czarne i białe .... Twoje mandale IDEALNE są !!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i miłego spaceru życzę :)
Piękne mandale, piękny kot, piękne foty:) No pięknie:)))
OdpowiedzUsuń