tag:blogger.com,1999:blog-9164337727221011910.post3170773045760474289..comments2024-03-27T12:54:36.698+01:00Comments on Jyoti: Świat oszalałJyotihttp://www.blogger.com/profile/16692604858798189654noreply@blogger.comBlogger3125tag:blogger.com,1999:blog-9164337727221011910.post-65981196757470947972016-11-26T21:10:12.963+01:002016-11-26T21:10:12.963+01:00Bardzo bym chciała mieć wokół siebie samych świado...Bardzo bym chciała mieć wokół siebie samych świadomych ludzi:) bo póki co wciąż szukam..i gdy napotkam kogoś "nowego" już ciesząc się na jego otwartość, dostaję kopniaczka, bo się szybko okazuje, że ograniczenia jakie tego kogoś utrzymują są nie do przeskoczenia...<br />Tak mnie na wieczór naszło..<br /><br />Jakie wrażenia po kambo? Osobiście nie stosowałam, na ten czas raczej nie zastosuję, ale nie mówię nie na zawsze:)<br />Tv też nie oglądam, nawet nie posiadam;) i to od dobrych już można powiedzieć nastu lat:) Do tej pory niektózy ludzie nie moga się nadziwić JAK można nie mieć tv w domu!?:) hehe:))) ..przeciez trzeba byc na bieżąco...chyba z propagandą i hipnozą;))<br />Lubię do Ciebie zaglądać, choć nie zawsze komentarz zostawiam. Gdy zarezonują te nasze wewnętrzne przemyślenia czuję, że mogę się wymienić energią:)<br />Światło, jakie mamy w sobie jest cały czas obecne. Ono nie zgaśnie nigdy:) ..po prostu jest i tylko od nas zależy czy go ujrzymy i użyjemy do czynienia Dobra wokół:)<br /><br />Serdeczności<3HappyAlimakhttps://www.blogger.com/profile/08520413328128756755noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9164337727221011910.post-72548871390286543072016-11-26T19:15:58.926+01:002016-11-26T19:15:58.926+01:00Ach, ja mam tak z wieloma rzeczami - szczepienia, ...Ach, ja mam tak z wieloma rzeczami - szczepienia, chemia w jedzeniu itd... Ale właśnie. Masz rację - skoro żyję w tym czasie, w takich okolicznościach to w jakimś sensie akceptuję tą sytuację i za każdym razem, gdy daję się wciągnąć w negowanie rzeczywistości wracam do źródła tego czym jestem. A tego czym w istocie jesteśmy nikt i nic nie jest w stanie skrzywdzić. W końcu my sami jesteśmy źródłem mocy.<br />W praktyce oczywiście zwracam uwagę na to co jem, oczyszczam się jak potrafię, korzystam na przykład z ceremonii kambo, o której teraz huczy w mediach i nie oglądam telewizora. itd .....<br />Ale czasem pozwalam sobie na marudzenie. Co tam! A przy okazji może ktoś przypadkiem przy okazji dowie się o czymś o czy nie wiedział? Misjonarką nie jestem, dzielę się tylko swoimi przemyśleniami. Czasem.<br />A ludzi świadomych wciąż przybywa, może w końcu kropla skruszy skałę :)<br />I ja pozdrawiam! <br />Miło że zaglądasz i piszesz czasem. Ja generalnie rzadko udzielam się w komentarzach, ale na Twoje komentarze zazwyczaj samoistnie jakoś odpowiadam :)Jyotihttps://www.blogger.com/profile/16692604858798189654noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-9164337727221011910.post-53684257912110373452016-11-26T15:56:17.027+01:002016-11-26T15:56:17.027+01:00Hmm, wiesz...ja też tak miałam gdy weszłam w wiedz...Hmm, wiesz...ja też tak miałam gdy weszłam w wiedzę o konopiach i jej cudownym zastosowaniu w codziennym życiu...ale wkurzenie nic nie dało;) ..fakt, niezgadzam się na to sobą, ale skoro żyję tu i teraz - jestem i nie będę na siłę się odjestewywać;) ..myślę że wiesz co mam na myśli...<br />Przyjemna wizja: konopia rośnie pod dostatkiem dostarczając nam surowca do jedzenia, do leczenia, na odzież i inne potrzebne wspaniałe rzeczy:) w tym domy kopułowe na przykład:) ..kto wie, może wkrótce tak się stanie, że więcej ludzi otworzy oczy na możliwości jakie daje nam ta cudowna roślina:) ..czego nam wszystkim życzę!:)<br />Mandala jak zwykle śliczna:)<br />Pozdrawiam<3HappyAlimakhttps://www.blogger.com/profile/08520413328128756755noreply@blogger.com