Tytuł nieco na wyrost, ale myślę, że chociaż trochę tego nieba nocą zawarłam w zawieszce, którą właśnie prezentuję...
A w dodatku robiłam ją nocą...
Dawno nie robiłam zawieszki w jej "klasycznym" kształcie, do tego te kolory za mną "chodziły", więc nie mogłam się jej oprzeć:)
Towarzyszył mi przy tej zawieszce film "Once", który był wczoraj w TV, film tak niezwykły, że pozostanie pewnie w mej pamięci na bardzo długo... Film o pokrewnych duszach...
Nie wiem, po co o tym napisałam, ale może jakieś małe wspomnienie filmu utkwiło w zawieszce?...Jako dobra energia i amulet na przyciągnięcie takich pokrewnych dusz???......
Dobrego dnia życzę!!!!!!!!!!!!!!!
Jak dla mnie - idealna - kolory, kamyki, wzór. Piękna. Można się w nią wpatrywać bez końca. Film kojarzy mi się bardziej z brązami albo zielenią, no ale każdy widzi inaczej:) No i muzyka piękna.
OdpowiedzUsuńZgadzam sie idealna... Piekna.
OdpowiedzUsuńFilm odnajde i obejrze.
Milego dnia. A.
Film CUDOWNY, ale zawieszka NOCY - BARDZIEJ, ja w biegu komplementuję, ale wpadnę jeszcze, bo takich błękitów z ultramaryną i kobaltem też głodnam!!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszła, śliczna niebieściutka
OdpowiedzUsuńKolor, który zostaje pod powiekami na sekundy przed zaśnięciem, przetkany mikrowybuchami ostatnich świadomych oddechów...
OdpowiedzUsuńprzepiękna, faktycznie piękne nocne niebo :)
OdpowiedzUsuńCudowny, mocny kolor! Cos dla mnie!
OdpowiedzUsuńPiękna! Prawdziwie nocna;)
OdpowiedzUsuńPiękna zawieszka! A staje się jeszcze piękniejsza kiedy wiem, co było jej inspiracją:) "Once" oglądałam wczoraj po raz kolejny i zrobił na mnie większe wrażenie niż za pierwszym razem.
OdpowiedzUsuńŁaaaaaaaaał... piekne te nocne- mocne kolory nieba... a srodek błyszczy jak gwiazda poranna...świetna!
OdpowiedzUsuńcudna!!
OdpowiedzUsuńNocne niebo z tajemnicą i oczekiwaniem nadchodzącego poranka:)ma w sobie moc szczególną jak Twoja nieziemska zawieszka.
OdpowiedzUsuńPrawie widzę te gwiazdy i te myśli-marzenia posyłane tam w Górę...
wracają by ukazać pokrewne dusze i tą pozytywna energię, którą przed nami odkrywasz:)łapiesz je prosto z nieba i wrzucasz na papier, płótno a potem my szaraczki dotykamy je oczami i tęsknimy...
marzy mi się księżycowa mandala pełna tego zaklęcia,srebrzystego blasku i magii, którą czuje dzięki Tobie:)
merci:) Asiu, merci:)
dorcia.
chyba nie do końca napisałam jasno-marzę by zobaczyć księżycową mandalę nic nie sugeruje:-(, sorry
Usuńd.
Asiu,nie myślałam,nie przypuszczałam,że zapamietasz:)))
OdpowiedzUsuńmogę tylko powiedzieć tak po prostu i z głebi serca: dziękuję:)
dorcia