Właśnie to odkryłam! Taaaak, wiem, że to nośnik obrazu i dźwięku... To też... Ale przede wszystkim to jest...MANDALA!!!
Kolory można dołączać, zmieniać konfiguracje, razem i osobno :) Rozmiar płytki wdzięczny bardzo, do tego podklejone tekturką 15cm x 15cm zapsikaną glimmerami. Plus żabki od firanki :)) Oraz patyczek lub sznureczek, wedle upodobań i gustów :)
Czuję lekki powiew weny, ale nie obiecuję regularnych powrotów, bo już nie raz obiecywałam, a i tak nie dotrzymywałam słowa. Mam jednak nadzieję, że to jednak blogowy powrót.... :D
Pozdrawiam serdecznie, słonecznie i radośnie wszystkich Tuzaglądaczy!!!!!!!!!!!
I miłego dnia życzę!!!!!!!!!!!!
Śliczneeeeeeee!!!!!!! I rewelacyjne tonacja kolorystyczna :)))
OdpowiedzUsuńcudne!
OdpowiedzUsuńNiesamowicie energetyczne są Twoje mandale, ożywcze kolory, pozdrowienia dla pana kota
OdpowiedzUsuńwłaśnie, właśnie, cd to świetna baza! :D
OdpowiedzUsuńmam cały plik płyt, niektóre już trochę zalterowane...
Twoje oczywiście są świetne! :)
uwielbiam Twoje mandale :) mi tak żadne nie wychodzą wspaniale jak tobie :)
OdpowiedzUsuńale świetne i kolory super dobrane pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńcudeńka!!! pięknie się razem komponują kolorystycznie :)
OdpowiedzUsuńCudne!! Od razu domyśliłam się o co chodzi :)
OdpowiedzUsuńPiękna kolorystyka:)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :) Niesamowite są te Twoje Mandale :)
OdpowiedzUsuńW dechę pomysł. A wykonanie jak zawsze artystyczne:)
OdpowiedzUsuń