Tak! Kupiłam sobie nowy jasny obiektyw. W środę zamówiłam i wczoraj już go miałam :)
Dzisiaj, mimo ciemności, nie miałam problemów ze zdjęciami!!!
Oczywiście, jako żem wielki "profesjonalista od fotografii", wielce się zdziwiłam, że jak to?! Nie ma zoomu?! O co chodzi? No i siedziałam w internecie i czytałam, czytałam, no i się nieco wyedukowałam:)
Już wiem, co to stałka. Zoom ma w nogach;))))) Ale zazwyczaj robi o niebo lepsze zdjęcia niż zoomowe obiektywy (tak twierdzą znawcy) i nie rozleniwia. Trzeba się czasem nabiegać i nagimnastykować. A to mi się akurat przyda...:)
No i wieczorem pięknie fotografuje... Może później wrzucę kocie fotki, jakie robiłam wczoraj wieczorem właśnie, testując nowy sprzęt.
To tyle w temacie obiektywu. Dodam tylko, że warto było w niego zainwestować:)
A teraz dyndałkowa mandala...
To ostatnie zdjęcie robiłam wczoraj wieczorem. Wystaje nawet kawałek kartonika od zakupionego obiektywu;))) Było praktycznie ciemno. Paliła się tylko lampka w rogu pokoju.
No to się nachwaliłam! Zawsze miałam tendencje do chwalipięctwa. A co! ;)))
Udanego piątku Kochani!!!:**
:) gratuluję obiektywu!:) ..czyżby to był nikkor?:)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam dzisiaj, że "w piątek trzynastego trzeba zrobić coś dobrego":) hihi :))
Mam aparat Sony a300, więc obiektyw też dopasowałam sony 50mm f/1,8.
UsuńA ja mam dzisiaj zaganiany dzień, ciągle coś robię:))) Dobre też się zdarza;)
Gratuluję zakupu :-) Teraz będziesz mogła szaleć ze zdjęciami :-). Czekam na fotki kocie z niecierpliwością.
OdpowiedzUsuńJa też w pierwszym momencie myślałam, że z tym obiektywem coś jest nie tak, bo jak to tak może być, żeby wszystko było oddalone. Mało wyedukowana byłam wtedy, kiedy go kupiłam ;-)
Ta mandala na dole po lewej jest cudowna! Pozostałe też piękne, ale jednak połączenie tej czerwono-kremowej robi na mnie największe wrażenie.
Razem te mandale wyglądają nieziemsko:)
OdpowiedzUsuń