środa, 31 sierpnia 2022

Głębokie odpuszczenie...

Dzień dobry/ wieczór ;)
Dawno mnie tu nie było... Ale to nie jest to jeszcze pełna reaktywacja.
Coś na pewno się zmieni.
Jednak jeszcze nie teraz.

Mandala, którą dziś pokazuję powstała może nawet miesiąc temu. 
Drewienkowa.
Na prezent dla pewnej uroczej kobiety.
Jakoś tak spontanicznie postanowiłam ją zaprezentować na tym już zakurzonym blogu.
Zdjęcia nie do końca odzwierciedlają jej kolory.


















Nie próbuj niczego na siłę.
Niech życie będzie głębokim odpuszczeniem.
Bóg otwiera miliony kwiatów każdego dnia,
nie zmuszając do tego ich pąków.

Osho



Mam jeszcze kilka mandal do zaprezentowania, więc zapowiadam, że kilka razy jeszcze tutaj w niedługim czasie pojawią się posty.
Tymczasem żyję sobie po cichutku, oswajając swoje demony. Pewnie potrwa to jeszcze "chwilę", ale światełko w tunelu jest...
Pozdrowienia ślę cieplutkie! :)**