wtorek, 28 września 2021

Obudzić śpiącego Lwa...

Miałam już nic nie robić.
Mam dość prac do zaprezentowania.
Miałam zwolnić trochę, nadrobić zaległości domowe.
Odsapnąć trochę.
Za książkę chwycić.
...ale pojawiło się pilne zapotrzebowanie na kolorową koronę.
Nie wiedziałam, jak ma wyglądać. Poza kolorem oczywiście.
Obraz pojawił się przed snem. Jak zwykle.
Pod zamkniętymi powiekami.
Jak tylko zabrałam się do pracy, niechęć do robienia czegokolwiek uleciała...
I korona wygląda tak:

(warunki oświetleniowe kiepskie, więc zdjęcia też nie najlepsze)























Lew oznacza trzy rzeczy:
odsłonić się, odnaleźć siebie, wypromieniować się jako kreatywność, przez którą wyrażasz
... Piękno, Dobroć i Prawdę.
Wtedy Twoje życie będzie wielką inspiracją dla innych, a dzięki tej inspiracji obudzisz Lwa śpiącego w każdej ludzkiej istocie.
Lew niekoniecznie znajduje się w tych, którzy rodzą się pod znakiem Lwa.
Lew reprezentuje ludzkiego ducha. Ten duch musi zostać przebudzony, abyś nie był niewolnikiem, ale mistrzem siebie.
Celem Lwa jest zobaczenie klejnotu, gwiazdy i poświęcenie mu całego życia,
aby spojrzeć na ten cel i osiągnąć ten cel.

Torkom Saraydarian



Te słowa doskonale opisują moją lwią stronę ;)))))))))
Dziękuję autorce.
Teraz naprawdę zwalniam trochę, choć na blogu będą regularne posty. Może trochę nudno być, bo sporo wianków mam, ale czasem na pewno coś nowego zrobię, więc poprzeplatam różne rzeczy, żeby nie zanudzić. A to że zwalniam nie oznacza, że w ogóle nic nie będę tworzyć. Tak byłoby mi trudno ;)
Ale potrzebuję też oddechu.
Pozdrowienia cieplutkie ślę:**

piątek, 17 września 2021

Opiewaj okaleczony świat...

 Aaach! Wreszcie zrobiłam makramowe zdjęcia!
Wdzianko powstało ze dwa tygodnie temu już, ale no nie miałam kompletnie ochoty na foty ;)))
Fioleciki, fiki miki ;))))))))))))))))
Bawełniane sznurki skręcane, 3mm
Zdjęcia z telefonu.
Manekin Krysia wykrzywiony nieco...








































(...)
Opiewaj okaleczony świat
i szare piórko, zgubione przez drozda,
i delikatne światło, które błądzi i znika
i powraca.

Adam Zagajewski



Mam jeszcze jedno wdzianko do pokazania i...... same wianki! Tak jakoś w wianki obrodziło... ;)))))))
Buziaki:**

poniedziałek, 13 września 2021

Wejść głębiej...

Hej, hej:)
Nie było mnie cztery dni, bo przez weekend nie miałam internetu, jakaś awaria czy coś.
Aktywnie tworzyłam różne rzeczy, ale dziś jedna z ostatnich mandali, z całej serii mandal, które stworzyłam w ostatnich miesiącach.
Taka może już nie mandala, tylko multi mandala.
Z glinką i tekturą.
Fioleciki.
Taka bardzo delikatna...
60cm x 60cm
























Cisza.
Jeszcze miń ciszę
i wejdź głębiej.
Potwierdź miejsce
poza którym
odległość znika.
Tu nie możesz iść.
Możesz jedynie być.

Mooji



Uściski cieplutkie Kochani!:**

PS. Przy okazji zapraszam :)



środa, 8 września 2021

Tak blisko ciebie...

Wianek dzisiaj przynoszę.
Już go nie mam, ma on inną właścicielkę, ale za to mam zdjęcia.
Fioleciki.

























Bądź otwarty i cichy, to wszystko.
To, czego szukasz jest tak blisko ciebie, 
że nie ma miejsca na drogę.

Nisargadatta Maharaj



Jeszcze jedną mandalę mam w zanadrzu, a potem to już nie wiem. Choć może nie, że nie wiem, wiem, co robię (raczej), ale z mandalami dalej to nie wiem. 
Ściskam:**

poniedziałek, 6 września 2021

Odnajdź mnie...

Przyszło do mnie coś nowego.
Nooo, to wciąż jeszcze mandala, ale w formie okiełznanych bazgrołów.
Przez jakiś czas miałam na biurku tekturę, nie żeby chronić blat, ale żeby mieć gdzie bazgrolić. A robię to często, jeśli na przykład nic konkretnego nie robię, jak rozmawiam przez telefon czy oglądam film. Moja dłoń  m u s i  coś rysować, pisać. Sprawa dla psychologa ;)))))))))))))
I kiedy już zapełniła się jedna tektura, pojawiła się druga i trzecia.
Ta kolorowość tak mnie ujęła, że postanowiłam to wykorzystać. Długo szukałam odpowiedzi, jak to ugryźć i w końcu przed snem zobaczyłam to głowie.
I tak zrobiłam.
(Zmasakrowałam przy okazji kciuka od wycinania twardej tektury...)
Patrzyłam sobie na końcowy efekt słuchając Chopina i każde z kółek jawiły mi się niczym pojedyncze dźwięki pianina, kolorowe i lekkie... unoszące się w pustce bez takiej wewnętrznej spiny...

Mandala 60cm x 60cm

























Znajdź mnie, mówi Najświętsze
We mnie znajdź schronienie
Odnajdź mnie wewnątrz
Nigdy nie jesteś ode mnie oddzielony
Byłeś ze mną jeszcze przed stworzeniem światów
W każdej formie, w jakiej pojawiłeś się
Ja byłem tam z tobą, w środku twego Jestestwa
Aż do teraz nie zauważałeś mnie
Ale Ja, Źródło zawsze jestem tu
Jesteśmy jednym

Mooji



Bardzo mi się spodobała ta forma i na pewno pójdę w tym kierunku. Tylko proces powstawania będzie wolniejszy, bo trzeba "uzbierać" bazgroły ;) Jesień zatem będzie dla mnie bardzo kolorowa!
W międzyczasie mam co robić.
Ściskam:**

piątek, 3 września 2021

Odłożyć smutek...

Namalowałam kiedyś taką małą mandalę na tekturce.
Mandalę w szamańskim stylu, z patyczkami.
Ale jak na tekturce, to walała się tu i tam wetknięta ciągle gdzieś pomiędzy.
Wpadłam na pomysł, że wmontuję ją w coś większego, na płótnie.
I tak oto powstała taka multi mandala z glinką.
60cm x 60cm

Wydaje mi się, że zdjęcia nie oddają soczystości kolorów...


























Zaproszenie na 
herbatę jaśminową

Proszę wejść, odłożyć
smutek, tu
można milczeć.

Reiner Kunze
w przekładzie Jakuba Ekiera




Tak, teraz zabawiam się z glinką. I milczę ;)))))))
Buziaki:*

środa, 1 września 2021

Tak jest okej...

Mandala drewienkowa, 80cm x 50cm
Ostatnia już z tego cyklu.
Drewienko się skończyło.
No, może na jakąś malutką mandalę starczy jeszcze, albo karteczki jakieś, ale dużej mandali drewienkowej już nie będzie. Chyba że trafię jeszcze gdzieś kiedyś na czyjejś działce na cienkie, zniszczone drewienko do spalenia. To tak.
Ale ten cykl jest już zamknięty.
Jako na ostatnią mandalę w tej serii postawiłam na fiolety, bo dawno fiolecików nie było. 
Z glinkowym drzewkiem w środku.

























Nic do naprawienia,
Nic do przepracowania,
Nic do zrobienia.
.
Nic nie powinno być ładniejsze, lepsze czy bardziej przyjemne.
.
Tak jest okej.
Nie trzeba się tym wszystkim ciągle zajmować.
.
Uwaga do wewnątrz.
Czas odpocząć.
And all is well.

Nitya




Teraz zabieram się za glinkę. Nie za dużo będzie tego, ale jakieś dwie multi mandale glinkowe są w przygotowaniu.
Tymczasem buziaki ślę i wyluzowania życzę:**