Kiedy widzisz...

Mandala drewienkowa znowu się przytrafiła ;)

90cm x 90cm

Szarości wszelakie.

A że ciemności zapanowały to zdjęcia trochę trudno było zrobić.

Jakość nie najlepsza, ale nie czekałam na lepsze warunki.

Dwie fotki z lampą błyskową zrobiłam.

(...) Patrz. A raczej widź. Kiedy widzisz, to doświadczasz, wiec doznajesz spokoju i miłości. Kiedy patrzysz, wtedy oceniasz i doznajesz neurozy i destrukcji. Zatem widź. I nie mów nic.

To prawda, to wymaga odwagi. Ale, kto może się bać? Kiedy naprawdę widzisz, nie możesz się bać. W niekonceptualnym świecie nie ma czasu na myśli, na strach. Jest samo doświadczanie spontaniczności świata. Alpinista nie ma czasu na strach. Za brak uwagi, w tym co właśnie wykonuje, karany jest natychmiastową śmiercią.

Namaste

Yoshi

Jaskinia Spokoju

Kończą mi się drewienka. Jeszcze na jedną mandalę pewnie mi starczy. Jestem w trakcie mandalowania. A potem? Ahoj przygodo! Gdzieś mnie poprowadzisz...

:**

Żadna rzecz we wszechświecie...

Wreszcie mandalę popełniłam!

90cm x 90cm

Z mocnym akcentem i tekturką.

Zwykle boję się mocnych kolorów, jeśli o tło chodzi, ale tym razem od razu wiedziałam, że takie będzie.

Mieszanina brązu, czerwieni, różu i coś tam jeszcze.

Żadna rzecz we wszechświecie nie ma

jednego przyrodzonego znaczenia.

Znaczenie rzeczy jest

w umyśle postrzegającego,

a nie w postrzeganym przedmiocie.

Mooji

Wszystkiego radosnego życzę!:**

Takie samo lustro...

Ponad dwa miesiące temu zrobiłam cztery czarne naszyjniki i pierwsze dwa i pokazałam na blogu.

Pozostałe dwa musiały długo odczekać na swoją kolej.

Czerń z niebieskim.

Z całej czwórki został tylko jeden.

Zawsze dostaję tylko takie lustro,

jakie sam odbijam.

Sophie Hellinger

Aktualnie dziergam. I jakoś długo mi to idzie i nie wiem kiedy skończę. Ale mam w zapasie parę rzeczy, co by na bloga wrzucić.

Buziaki:**

Spełnienie, za którym tęsknisz...

I jeszcze jedna Mandala w brązach.

Drewienkowa.

75cm x 55cm

Taka trochę jakby bardziej "poukładana".

Tęsknisz za swoim absolutnym domem. Od tego momentu próbujesz wszystkiego. Nawet kupując kawałek chleba, chcesz być szczęśliwy, bo brakuje Ci szczęścia. Brakuje ci szczęścia nieobecności tego, kto może i nie może być szczęśliwy. Teraz stałeś się kimś, kto może być szczęśliwy lub nieszczęśliwy. Od tego momentu tęsknisz za szczęściem, które jest z natury nieuwarunkowane; szczęście, które nigdy nie zależy od żadnych okoliczności. Od tego momentu, z tego nieporozumienia, zaczyna się cierpienie, ponieważ brak jest cierpieniem. I żadne zrozumienie na tym świecie nie jest w stanie cię usatysfakcjonować i może widzisz to w jednej chwili: że satysfakcja, która nadchodzi, nigdy nie może być spełnieniem, za którym tęsknisz. Wtedy może „ja” się rozpada i nagle pojawia się spełnienie bez żadnej zależności.

KR

(Dzięki Izabela Kudła)

Już dość mam brązików. Na jakiś czas na pewno. Fioleciki teraz krążą gdzieś w eterze ;))) Dawno ich nie było. Więc może coś w ten fioletowy deseń?...

Uściski, przytulaski i buziole ślę:**

Światło z wnętrza...

Multi mandala z tekturą i z glinką.

80cm x 30cm

W szarościach.

Zrobiona do kompletu na zlecenie.

Zdjęcia trochę kiepskie zrobiłam...

Ludzie są jak witraże. Świecą i błyszczą, kiedy obecne jest słońce, ale kiedy zrobi się ciemno, ich prawdziwe piękno ujawnia się tylko wtedy, gdy światło pochodzi z ich wnętrza.

Elisabeth Kubler-Ross

Teraz miałam za szydełko się zabrać, ale może jeszcze pomandaluję trochę. Się samo wykreuje ;)

Ściskam cieplutko:**

Urzeczywistnić JAŹŃ...

Mandala drewienkowa.

Po wewnętrznej stronie płótna, 50cm x 50cm

Złoto i brąziki wciąż...

Jedynym pożytecznym powodem

tych obecnych narodzin jest

wejrzeć w siebie i urzeczywistnić JAźń.

Nie ma nic więcej do zrobienia.

Ramana Maharishi

Jeszcze jakiś brązik będzie. Choć to nie moje kolory, to na mandalach je lubię. No i brązy - wiem z doświadczenia - są najbardziej pożądane.

Przytulaski ślę:**

.