sobota, 29 lipca 2023

W głębinach życia...

Ta suknia długo czekała, by ją ukazać światu.
Nie było komu fotki zrobić.
Aż do wczoraj ;)
Suknia w fantazyjnym stylu. 
Uwielbiam to uczucie, gdy pozuję w takich kreacjach!
Jakbym się przeniosła do jakiejś baśni.
Mojej pięknej, dobrej, pełnej magii i pięknych krajobrazów.
I radosnego spokoju.
Wewnętrznego Otwarcia.
Do mojej Baśni Czystego Istnienia.
Bez gadającego umysłu, bez "muszę" i bez rachunków do zapłacenia.
Heh...
Trzeba by inkarnować na innej planecie.
No dobra.
Zapraszam do oglądania...































































Najwyraźniej jestem syreną.
Nie boję się głębin, ale
zatrważa mnie płytkie życie.

Anais Nin



Wzięło mnie na szycie. Będzie tego więcej.
Uściski:**

wtorek, 25 lipca 2023

Przyłóż ucho do serca...

Ukoronowałam się.
Znowu.
Nie wiem, skąd u mnie taki pęd koronalny, ale stworzyłam już całkiem liczną kolekcję koron...:)))
Może kiedyś zbierze się jakiś Gang Królowych?...
I korony się przydadzą?...

Ta korona jest drewienkowa.
Poświęciłam dla niej nawet stary naszyjnik.
(Na  środku doklejony)

I tak...Królową być!...








































Nigdy nie jest za późno,
Nigdy nie jest za wcześnie.
TERAZ przyłóż ucho do serca
i śpiewaj swoją melodię!

maugo rosa



Tak właśnie. Śpiewajmy swoje melodie i bądźmy sobą!
:**

niedziela, 23 lipca 2023

Gdy fala jest najwyższa...

Sukienkę przedstawiam.
Taką letnią, granatowo niebieską.
Z recyklingu.
W końcu dzięki przyjaciołom udało się zrobić parę zdjęć na ich działeczce.
Dziękuję.
Zdjęcia zrobione telefonem, są naświetlone, ale coś tam dało się wybrać, co by sukieneczkę pokazać.
Dodałam kilka fot z manekinem.






















































Odpływ zaczyna się wówczas,
gdy fala jest najwyższa.

Nisargadatta Maharaj



Cudowności wszelakiej:**

czwartek, 20 lipca 2023

Bezustannie zarzucaj wędkę...

Na jeszcze jedną rameczkę się skusiłam.
Nieco większą (40cm x 40cm) i w bardziej stonowanym barwach.
Odrobina złota i bieli.
Drewienka.
























Traf zawsze ma wielką moc.
Bezustannie zarzucaj wędkę;
w sadzawce, po której najmniej się
tego spodziewasz, znajdzie się ryba.

Owidiusz



Spodobało mi się ramkowanie ;))))
Pewnie kilka ich powstanie. Choć z pewnością narzucę sobie limit, o ile nie znajdą się ramkowi wielbiciele / nabywcy ;)))
A szyciowe kreacje wciąż czekają na sesję.
(Inną niż warunki domowe).
Tymczasem serdecznie uściskuję:**