Naszyjniczek przedstawiam oto.
W czerwieni. Z uroczymi sweet pomponikami :)
Mój trzeci biżuteryjny twór "w karierze".
Ten jest mniejszy nieco niż poprzednie dwa.
No i sznur jest też krótszy, a przy tym mniej pracochłonny.
Patrzajta więc ludziska kochane :)))))))
Patrz życiu prosto w twarz
Zawsze patrz życiu prosto w twarz
Po to, by je poznać
Takie jakie jest, całkowicie, do końca
Po to, by je pokochać
Takie jakie jest
A kiedy przyjdzie pora
Ze spokojem odłożyć.
Wirginia Woolf
Z filmu "Godziny"
Kolejny będzie chyba z zielenią, bo jakoś zielony naszyjnik mi się jeszcze nie przytrafił. Ani zrobiony, ani kupiony.
Buziaki :**