środa, 26 stycznia 2022

Jak historia miłosna

I jeszcze jeden pióropusz prezentuję!
Pióropusz numer cztery.
Oł jeeeeeee!!!!! Tarara... tarara.....;))))))))))))
Kolorystycznie to czerwień, turkus, żółty i zielony.
Komuś się zamarzyło.
I jest.
Zdjęć sporo.
Nawet mistrz drugiego planu się znalazł.















































Powinieneś myśleć o tym, że cieszy się cię to, co robisz. To twoja historia miłosna.
Jeśli to, co robisz, jest jak historia miłosna, wtedy staje się twórcze. Pod dotknięciem miłości i zachwytu małe rzeczy stają się wielkimi.

***

Działania kreatywne sprawiają, że świat staje się piękniejszy, dają coś światu, nigdy niczego mu nie odbierają. Osoba twórcza wchodzi w świat i czyni go piękniejszym, raz daje mu pieśń, innym razem obraz. Sprawia, że świat ładniej tańczy, jest radośniejszy, mocniej kocha, lepiej medytuje. Kiedy opuszcza świat, pozostawia go piękniejszym, niż był przed jej przyjściem. Być może ta osoba jest zupełnie nieznana, a może znana - nie o to chodzi. Ale zostawia za sobą lepszy świat i jest spełniona, bo jej życie miało wewnętrzną wartość.

Osho



Głęboko wierzę w słowa Osho. Tak, moja radosna twórczość to moja historia miłosna. I tak właśnie powstała ta indiańska czapka. Z miłości się zrodziła ;))))))) I miłością będzie darzyć...
:**

piątek, 21 stycznia 2022

Gdy mnie lepił Bóg...

Wianek uplotłam.
Na ten swój szmaciany sposób.
Potrzebny mi był do sukienki.
Morskie głębokości, głębie i głębiny ;))))))




























Mam na wargach odcisk ust
szalonego Boga
gdy mnie lepił
nie wiedział po co i dlaczego
Tylko potem o świcie
pocałował
i szepnął:
"Idź, mała. Pisz wiersze.
Bo co możesz robić innego?

Barbara Orszulka




A ja bym napisała: :Idź, mała. Twórz te swoje dziwadła. Bo co możesz robić innego?" ;)))))
:**

wtorek, 18 stycznia 2022

Aby zajaśnieć światłem...

Czapa Indians numer 3!
Fioooooleciki!
Mam taką chustę w fioletach, którą lubię najbardziej ze wszystkich swoich chust, ale żeby nosić ją zimą brakowało mi czapki.
No i już mam!
Mam! Mam! 
Indiański pióropusz!
Juhuu!!!
Niedawno usłyszałam, że jestem odważna. Troszkę się zdziwiłam.
Czy potrzeba odwagi by nosić pióropusz?!...




























Nie ma znaczenia jak długo żyłeś w cierpieniu związanym z mentalnością ofiary - to była tylko część twojej podróży, w trakcie której ostatecznie powstaniesz z popiołów lęku, wstydu i żalu, aby zajaśnieć światłem, które uzdrawia wszystkie serca.

Matt Kahn



Troszkę tych fotek nacykałam ;)))
Ale jak to fajnie coś wydziergać! Uwielbiam!

Ściskam cieplutko!:**

środa, 12 stycznia 2022

Być odkrywaniem z chwili na chwilę...

I oto znowu mandalę serwuję.
Niebieskości w lekkości ;))) 
75cm x 55cm





























Nie próbuj kierować życiem,
by spełniało plany twojego umysłu.
Pozwól mu być odkrywaniem
z chwili na chwilę.
Zaakceptuj w lekkości.
Nie duś życia swoimi planami;
pozwól, by pokazało ci swoje tajemnice
i zaskakujące piękno.
Teraz twoje istnienie
może otworzyć się i rozkwitnąć,
a twój umysł i serce
przekroczą lęk,
i będą promieniować mądrością,
światłem i radością.
Mooji



Te trzy mandale na ostatnim zdjęciu tworzą komplet przeznaczony do zbiorowej wystawy naszego stargardzkiego stowarzyszenia BRAMA, której wernisaż odbędzie się 27go stycznia o godz. 18.00.
Zapraszam serdecznie, wszystkich stargardzian i nie tylko.
Ściskam cieplutko wszystkich Tuzaglądaczy:**

poniedziałek, 10 stycznia 2022

Zaufać temu, co trudne

Złożyło się tak, że sobie pomandalowałam.
Niespodzianie przyszło takie zapotrzebowanie.
Mandala w morskich kolorach.
75cm x 55cm



























Nie mamy żadnego powodu by żywić jakąkolwiek nieufność
wobec naszego świata, bowiem świat nie występuje przeciw nam.
Jeśli ma lęki, to są to nasze lęki.
Jeśli ma otchłanie, te otchłanie należą do nas.
Jeśli są niebezpieczeństwa musimy spróbować je kochać,
I tylko gdybyśmy mogli ułożyć nasze życie
w zgodzie z zasadą, która nam mówi,
że musimy zawsze ufać temu co trudne,
to wtedy to co teraz wydaje się nam obce
stanie się naszym najbardziej intymnym i godnym zaufania przeżyciem.
Jakże moglibyśmy zapomnieć o tych starożytnych mitach
stojących u początku wszystkich ras –
mitach o smokach w ostatniej chwili
zmieniających się w księżniczki?
Być może wszystkie smoki naszego życia to tylko księżniczki
czekające na nas byśmy działali, choć raz
pięknie i odważnie.
Być może wszystko co nas przeraża
Jest w swej najgłębszej istocie
czymś bezradnym spragnionym naszej miłości

Rainer Maria Rilke




Cieszę się, że w końcu coś do mnie twórczego przyszło. Raczej to mandalowy epizod, nooo... może jeden z kilku jeszcze, ale fajnie że jest.
Jestem teraz w takim czasie, kiedy czuję potrzebę jakiejś totalnej przemiany, ale wciąż czai się lęk do skoku. No nic to. Patrzę, co będzie dalej.
Buziaki:**

wtorek, 4 stycznia 2022

Dzień dobry!

Dzień dobry świecie!
Oto mój pierwszy post w tym nowym roku.
Drugi wydziergałam pióropusz!
Na szydełku.
Kolory maksymalnie radosne.
Niebieskości, żółty, pomarańcz, czerwień i fiolecik.
Fotek wrzucam dużo, bo dawno mnie tu nie było i jeśli nie postami, to zarzucam Was Kochani moimi radosnymi fotkami.




























Dzień dobry! Pora na kawę. Pora na uśmiech. Pora na pozytywną energię. Pora na spacer. Pora na gapienie się w niebo. Pora na odcięcie się od zła. Pora na wszystko, co obudzi cię do życia.
Dzień dobry! Wstań i chwyć w swoje ręce, w swoje serce nowy dzień.

Kaja Kowalewska




Ten pióropusz ma być prezentem. Jeśli się spodoba. A po głowie chodzi mi jeszcze jeden, w folecikach, różowych filecikach z bielą. Włóczkę w każdym razie mam. Była na coś innego, ale już nawet nie pamiętam na co ;))) Jak widać pewnie jednak miał to być pióropusz. Tylko kupując włóczkę byłam nieświadoma. A przeznaczeniu nie da się umknąć ;))))))))
Ściskam z serducha prosto!:**