poniedziałek, 26 lutego 2018

Zasmucaj własną śmierć...

Zimno mi wczoraj było... Większość dnia spędziłam opatulona kocem.
Jedyne, co byłam w stanie tworzyć, to mała forma, przy której mogłam być owinięta grubymi, ciepłymi warstwami. W pozycji, przy której nie musiałam się za dużo ruszać.
Na siedząco. :)
Stąd mandala o mniejszych gabarytach, 40cm x 40cm




































Zasmucaj własną śmierć, jeśli chcesz być wolny
Twoje życie jest świętą ofiarą i jedyną rzeczą, która jest wystarczająco ważna, by handlować dla Łaski. Dlatego żyjcie w stałym stanie poświęcenia i przyjmijcie swoją nieuniknioną klęskę, gdy jesteście wcieleni. Porzuć każdą myśl, każde uczucie, emocje i ambicję. Czy to dobrze, czy źle, smutno, strasznie, twoja największa hańba i sekretne pragnienie duchowe. Jest to styl życia, w którym wszystko jest ofiarowane na śmierć, która objawia się wielbicielowi jako Transformatywnemu Pryncypałowi Miłości, którego jedynym celem jest pochłonięcie cię, a następnie odrodzenie cię z ognia Łaski.
Atreya Thomas
(dzięki Alinko Frey



No i to chyba wszystko na dziś :)
Miłego dzionka życzę :**

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz