Różowy.
Taki trochę, jak dla księżniczek...;)
Z kryształkami różowego kwarcu.
I z pomponikami :)
Niech przypominają nam kwiaty,
po co padał deszcz.
Xan Oku
🌺
Kolejna zapowiada się w multikolorze, ale... Może wcześniej będzie mandala...;)))
Przytulam serdecznie wszystkich Tuzaglądaczy :**
Nie mogę wyjść z podziwu, każdy kolejny naszyjnik wnosi coś nowego, każdy ma inne wnętrze i każdy jest piękny :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Mnie samą bardzo intryguje zawsze, jak wyjdzie każdy kolejny... Efekt przeważnie jest różny. Zresztą chyba nie chciałabym powielać wzorów.
UsuńPozdrawiam serdecznie Aniele :)))
Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuń