niedziela, 1 stycznia 2023

Jeśli nie wejdziesz do lasu...

Dzień dobry świecie!
I jego współmieszkańcy ;)
A zwłaszcza moi Tuzaglądacze ;)
Nowy Rok przywiódł do mnie mandalę.
Taką w stylu "el cóndor pasa" II.
Bo jedna już była podobna jakieś może półtora roku temu.
Ale pojechała do Szwajcarii zdobić jakąś ścianę;)))
A była to moja ulubiona mandala. 
I nadarzyła się okazja, że mogę zmalować jej siostrę.
Niespodzianie uzbierane pióra podczas ostatniego spaceru nad morzem sprawiły, że stała się możliwa.
Jest to mandala 60cm x 60cm
Zawiera 33 pióra, drewienkowa i baaardzo szamańsko etniczna.
Moje z nią skojarzenia to powinowactwo z serią książek C. Castanedy, których byłam niegdyś wielką fanką. To pustynia Sonora w Meksyku. Lot kondora. Don Juan Matus i jego opowieści.
Tak, byłam tam kiedyś. W jednym z poprzednich żyć.

Oto Ona. 
Nawet, bym powiedziała - w ostrzejszej wersji.
Nie ma to tamto. O.

























Jeśli nie wejdziesz do lasu, to nic ci się nie przydarzy i nigdy nie zaczniesz naprawdę żyć.
C.P. Estes

***

Kiedy jesteś
tutaj
wszystko
jest 
dzikie.

moon



Z okazji tego Nowego Roku życzę nam wszystkim wszystkiego dobrego!
:**

1 komentarz:

  1. Cuuudowna, zachwyca, wzroku nie mogę oderwać. Gratuluję talentu, Monika

    OdpowiedzUsuń