Zestaw karteczkowy popełniłam.
Co prawda, miało być z czernią i z piórami, a jest bez piór i na kolorowo. O.
(Te pióra i czerń jeszcze się pojawią, ale nie tym razem.)
Karteczki to wdzięczny temat, gdy czasu mniej.
A to też takie mini obrazy.
Albo mikro sztuka.
Troszkę koloru na ten zaćmiony czas...
...bo dziś mamy zaćmienie Słońca, niewidoczne u nas.
,
Bądź cierpliwy, gdy siedzisz w ciemności.
Świt nadchodzi.
Rumi
...dla siebie też to piszę...Dziś już wiem, że WSZYSTKO MIJA. I ciemność i światło.
I co zostaje? No bo jest coś, co to wszystko obejmuje i patrzy. Obserwuje...Cóż to jest?
To nieprzemijalne?
:**
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz