Trochę ich już powstało...
Ten dzisiejszy jest tak jak poprzedni połączeniem włóczki, kordonka i koralików.
Użyłam też kamyczków, których nazwy nie pamietam. Dawno je kupiłam i swoje odleżały.
Takie w kolorze kobaltowym. Na zdjęciu kolory są przekłamane niestety.
Całość na krótkim zwisie ;)
Twoja psychika
jest oddechem kosmosu
Carl Gustav Jung
No dalej dziergam i dziergam... Coś tam już udziergałam, ale jakoś takie pracochłonne rzeczy sobie wymyślam do zrobienia... Nie wiem, kiedy skończę;)
Buziaki słoneczne ślę :**
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz