sobota, 11 maja 2019

W rozbłyskach przez czas...

Helooooł! Dzień dobry wreszcie i nareszcie! :))
Po miesiącu dziergania prezentuję swoje nowe kółeczkowe wdzianko.
W kolorach czerwieni, bordo, fioletu, różu i szarości.
Z włóczki schjeepjes catona i odrobiny fuksjowego kordonka.
100% bawełna.
Trochę problemu miałam z kapturem, musiałam odpruwać, przerabiać, ale w końcu się udało. Noo, nie jest idealnie, jednakże jestem ukontentowana.
Nie korzystam z żadnych wykrojów, ani wzorów, wszystko robię "na oko".
I tak sobie niskromnie uważam, że egzamin z cierpliwości zdałam ;))))))
Niemniej jednak nabliższe projekty, jakich się podejmę na pewno będą mniej pracochłonne...
Kolejna włóczka już czeka!

Tymczasem zapraszam do ogladania!



 \
























Raj nigdy nie był o miejscu. On istnieje w chwilach. W połączeniu. W rozbłyskach przez czas. 

Victoria Ericsson



Także ten tego.
Fajowego weekendu Kochani! :**

2 komentarze:

  1. ... bardzo Ci do twarzy w tym wdzianku, robi wrażenie :) ... to Twój autorski projekt?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Tak, sama je sobie wymyśliłam na miarę moich możliwości. Nie umiem jeszcze czytać wiekszości szydełkowych wzorów, więc póki co radzę sobie sama. Improwizuję :)

      Usuń