piątek, 23 lutego 2024

W żywej ciszy...

Przyszedł do mnie jeszcze jeden Duszek.
Tajemniczy bardzo.
I ulotny, jak życie.
Przyszedł, żeby przypomnieć, skąd przychodzimy i dokąd wracamy i że jesteśmy tu tylko na chwilę...
... przypomnieć, czym w swej istocie jesteśmy...
I nie chodzi tu o żadną tak zwaną wiedzę, teorie czy koncepty.
Cytując słowa Nisargadatty - "Pamiętaj, że jesteś. To twój jedyny kapitał. Obracaj nim, a zyski masz gwarantowane"...

Oto Duszek Fernandino, Wielbiciel i Praktyk Pustego Umysłu, Przybysz z Wewnętrznych Przestrzeni Kwantowych.
Właściwie to nie miał imienia, ale pozwolił się tak nazwać ;)))
A skojarzył mi się z byczkiem Fernando!
I czerwień jako życie wyłaniające się skądś...
Skąd?...















Jedyną prawdą jest promieniowanie bycia w żywej ciszy.

Śri Anirwan
Żyć w sobie
Nauki baula


Uściski cieplutkie ślę:**

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz