Aplikacja dla cioteczki.
Dostałam zlecenie ozdobienia długiej czarnej sukni.
Trochę się bałam, żeby nie spartolić, ale...
Chyba coś tam wyszło.
Użyłam farb do tkanin i makramowego sznurka.
gdybym wiedziała jak
wygląda bezpieczeństwo
mniej czasu
upływałoby mi na zapadaniu się
w niebezpieczne ramiona
***
jesteś
swoją własną
bratnią duszą
Rupi Kaur
mleko i miód
W czerni jeszcze nie byłam ;)) Ale to nie dla mnie.
Buziaki:**
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz