poniedziałek, 30 września 2024

Ostateczny rezultat

Hej Pamiętniku Drogi!
Jeszcze jeden spacer mi się przydarzył.
Wypadzik nad morze.
Dwa foto spacerki w krótkim czasie z przyjaciółką.
Chwile wyjątkowe, bo rzadkie ostatnio bardzo.
A nad morzem wietrznie!
I słonecznie. Przestrzennie. Z ogromnym poczuciem wolności.
Z daleka od zawirowań tego szalonego świata.

Sporo piór zebrałam.
(To nie te na zdjęciach,, choć kilka uszczknęłam;))

































































Jaki jest ostateczny rezultat tych wszystkich przeżyć, które uczestniczą w grze świadomości? One po prostu znikają i stają się czystą przestrzenią.

Nisargadatta Maharaj




No. To udało mi się wpaść tutaj, nawet dwa razy.
Teraz pewnie znowu długo będzie cisza.
:**

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz