sobota, 28 września 2024

W tym krótkim życiu

Mój drogi blogowy pamiętniczku:)
Dawno tu nie byłam.
Bo być nie miałam. Wygasła we mnie potrzeba chwalenia się.
To miał być koniec.
I w pewnym sensie koniec jest.
Ale że jest to miejsce, w którym przez wiele lat jest prawie wszystko, co stworzyłam w pewnym okresie czasu, jak i zapis moich spacerowych zachwytów, do których zawsze mogę wrócić, to choćby nikt tu nie zaglądał - robię to dla siebie.
A i tak mało kto tu zagląda.
Czasem sobie po prostu coś zamieszczę. Choćby nawet raz na pół roku.
Sama dla siebie mam tu swój kącik.
Taki zapis ulotnych chwil, którymi sama się zachwycam.
Gdzieś tam w odmętach internetu.
Dopóki nie wyłączą prądu ;)

Tak więc drogi pamiętniku -
Oto parę fotograficznych fleszy z błogiego (i wietrznego!) spacerku.
Z kawką przy krzakach na skraju pola.






























































To życie podobne do rosy przemija, czas szybko pędzi. W tym krótkim życiu unikaj angażowania się w rzeczy zbędne i po prostu studiuj Drogę.

Dogen


Jestem trochę jakby na zakręcie i nie wiem jaką drogą życie mnie poprowadzi. Żadnych już twórczych obietnic nie składam. Zwłaszcza że naprawdę coś mnie zatrzymało. Zdumiewająca sprawa! Coś się wypstrykało. Sobie teraz jestem świadkiem wszystkiego. I nie wiem nic.
:**

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz