czwartek, 25 marca 2021

W pustej przestrzeni...

Multi mandala w szarościach.
80cm x 50cm
Z tekturą i glinką samoutwardzalną.




























(...)
nocą płynącą z prądem, nocą jęczącą
zawsze jakiś intruz sprawiał, że zapomniało się o pustej przestrzeni
wdziewasz to wszystko
malujesz paznokcie
nakładasz przepaski
cały czas przyozdabiając pustą przestrzeń
jakkolwiek-zwiesz się, mówię ci "pusta przestrzeń"
z urojeniami swoimi, z tańcem wróć do niej
ze swym zabawnym sposobem śpiewania wróć do niej
z uśmiechem swoim do niej przyjdź
ze swym orszakiem ogromnym, ze zgromadzeniem wróć do niej
ze statystami swymi wróć do niej
ze szczęściem swoim, ze swoim pechem wróć do niej
kiedy najbardziej ptaka przypominasz, pora wrócić do niej
gdy oszukujesz, przyjdź do niej
gdy jesteś w swojej głowie udręczonej
gdy jesteś nieświadoma
kiedy domagasz się
chwały w wielu językach
To się zaczyna u nasady języka
to się zaczyna w korzeniu serca
to rdzeń kręgowy wiatru
śpiewającego i jęczącego w pustej przestrzeni

Anne Waldman
fragm. wiersza "Makijaż na pustej przestrzeni"
Z książki "Drogi karmy i ścieżka dharmy. Antologia poezji buddyjskiej Ameryki"



Ktoś mi wczoraj w komentarzu przypomniał o tej książce. Bardzo ją lubię. Sięgnęłam więc na półkę po tę pozycję i na nowo, po raz kolejny poczytałam sobie  o TYM na chybił trafił ;)))
Pusta przestrzeń, jedno z określeń wskazujące na TO bardzo rezonuje ze mną.
...i sobie myślę, że mandala też rezonuje z TYM ;)))))))))
Uściski:**

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz