Mandala tekturkowa.
50cm x 50cm
Pomarańcz.
Seria tekturkowa to miały być trzy lub cztery mandale, a mam ich już siedem! I ósma w toku...;) Ta dzisiejsza jest piątą z kolei.
Zakotwicz się w Byciu i obserwuj. Działanie się pojawi lub nie... zawsze w odpowiednim momencie, bo ruch twych warg skorelowany jest z odległą galaktyką, o której nie masz nawet pojęcia a która również bierze udział w tym akcie. Bo to Jedno.
Izabela Kudła
I oto mija weekend. I tak to płyniemy poprzez czas...
Cudowności i spokojności życzę:**
Mam wrażenie, że się doskonalisz w technice tekturkowej, bo te elemenciki jakby coraz drobniejsze i bardziej precyzyjne. Wyglądają, jakby były laserem powycinane :).
OdpowiedzUsuńTak, chyba masz rację, ale to się samo jakoś nakręca...Ta tektura to naprawdę niesamowita materia. A wycinam nożyczkami albo nożykiem :)
Usuń