Okularsy, część druga.
Bardziej mroczna wersja.
Poważną miną zapozowałam, pomimo że mój image z mrokiem ma niewiele wspólnego, zwykle zęby szczerzę w szerokim uśmiechu, aaale no...czego się nie robi dla zaprezentowania swoich wytworów... ;)
Z miłości do recyklingu..
Podnoszę się
z kłębowiska myśli
zatrzymuję
słucham Ciszy
w sobie
lekko
beznamiętnie
a głęboko
głębiej
niż myśl pojmie
Jestem
Nulina
Przebudzeni do Miłości
A w kolejce Duszka już czeka.
Za dni kilka pokażę.
Usciskuję:*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz