Witajcie Kochani!
Warsztaty wczoraj poprowadziłam!
Mandalowe warsztaty w Regionalnym Centrum Kryzysowym.
Dla dziesięciu kobiet.
Fantastyczne doświadczenie!
Niesamowicie jest poobserwować, jak różnorodnie, każdy na swój indywidualny sposób wyraża się poprzez kolory, formę i symbole.
Delikatnie, ostrożnie, dokładnie, albo z rozmachem!
Mandala jest doskonałym narzędziem do autoterapii, o czym przekonały się uczestniczki warsztatów.
Jak to ujął pięknie Carl Gustav Jung - "Jest to wyraźna próba samoleczenia się ze strony Natury, która nie jest wynikiem świadomej refleksji, lecz instynktu."
...czyli że przynajmniej można się po jej namalowaniu lepiej poczuć. Lżej, radośniej.
Warto sobie czasem pomandalować.
I chodzi tu bardziej o swobodne podejście do tematu. Bez oceniania krytycznego umysłu, czy wyszło ładnie, czy nie. Wystarczy oddać się kolorom i popłynąć na fali owego instynktu.
To naprawdę działa.
Sama dawno tego nie robiłam.
Może nawet do tego wrócę.
A poniżej krótka relacja z warsztatów:
I TY TEŻ...
I Ty też możesz być jak Ja,
Cząstką Wszechświata.
Promykiem Słońca.
Kroplą Deszczu.
Delikatnym Szumem Liści.
Dotykiem Wiatru i
Kolorami Tęczy.
Ziarenkiem Piasku w Przestworzach.
Czuję się Wszechobecna jak tańczący Wiatr
Wędrujący to Tu to Tam.
Czuję się spokojna jak tafla morza o zmierzchu.
I prawie już Wolna jak Ptak
Szybujący bez pośpiechu ku Słońcu.
Halina Szejak vel Żeak
Na koniec każda uczestniczka dostała ode mnie kartkę z pozytywnym przesłaniem.
I pokażę je wkrótce w osobnym poście.
Trochę się stresowałam, nie prowadziłam wcześniej samodzielnie takich zajęć, ale dałam radę.
Pozdrowienia ślę serdeczne!:**
Gratuluję!!! Na pewno świetnie sobie poradziłaś! I jakie wspaniałe prace powstały! zadziwiło mnie, jak różne podejścia do tematu miały uczestniczki, bardzo ciekawe i inspirujące :).
OdpowiedzUsuńDziękuję Kochana! Tak, dziewczyny były bardzo kreatywne, a i sama atmosfera była lekka i wesoła :))
Usuń