Okularki, okularki serwuję!
Sztuk pary dwie.
Powstały całkiem spontanicznie.
Można by rzec - mimochodem.
Świadomie była to raczej jedna z ostatnich rzeczy, jakie mogłabym teraz poczynić.
No ale są.
Takie sobie jakieś dziwaczno - dziwaczne.
W życiu muszą być przerwy. Takie przerwy, gdy nic ci się nie stanie, kiedy po prostu usiądziesz i spojrzysz na świat, a świat na ciebie.
Karl Renz
A teraz dzierga się coś. Na kolorowo i to nie jest czapka. Czapek na razie dość. Pomysły inne też wołają o uwagę.
I ja dziękuję za uwagę :)))
:**
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz