niedziela, 16 czerwca 2024

By objąć siebie samego...

Aaach... i kolejną, drugą część sesji fotograficznej serwuję.
Wszystkie zdjęcia robił Marcin Parzybut.
Tym razem biegałam po faceliowym polu, oraz dzierżyłam w dłoni sierp!
W pięknych okolicznościach przyrody.
Fajne to było doświadczenie. Dziękuję :)
Druga część liczyła około 140 fotek, z czego wybrałam 24.

Zapowiadałam, że czerwiec będzie pełen zdjęć.
No i jest.
I to już ostatni raczej taki post zdjęciowy w tym miesiącu.
A jeśli jeszcze coś się przytrafi, to się przytrafi.










































































 


ŻYCIE jest TERAZ,
NIE ODKŁADAJ na potem wszystkich podszeptów swej duszy.
Masz Moc,
by właśnie TERAZ objąć siebie samego
przyzwoleniem na całe to piękno zapraszające Cię do tańca.

Nulina
Przebudzeni do Miłości



Cudowny był to taniec po polach.
Teraz przejdę już na bieżąco do prezentowania swoich tworów.
Uściskuję:**

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz