poniedziałek, 24 czerwca 2024

Zdolność chwytania chwili...

Ruszyła maszyna i...
Szyje!
Kamizelkową tuniczkę z różowej kwiecistej bluzki z odzysku uszyła.
Oraz z kawałka koszulki i starych "babcinych" serwetek.
A ramiączka wydziergałam na szydełku, bo mi jakoś żaden materiał nie pasował w to miejsce.
Wdzianko powstało z myślą o bluzeczce z bufiastymi rękawkami, którą kupiłam w popularnej sieciówce, ale nie mam do czego jej nosić.
I tak powstał pomysł na tą radosną kreację.

Asiu, dziękuję za zdjęcia :)




















































Cóż bardziej nam życie umili,
Niż zdolność chwytania chwili?

Jan Sztaudynger


Kolejne wdzianka "w drodze"! Na ile czas i dobre samopoczucie pozwoli.

Mnóstwa cudownych chwil Kochani:**

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz