Okularkowa para się kłania...
Któraś już kolei.
Z otwieraczy puszkowych.
...barwionych tuszami alkoholowymi.
Będzie takich okularków więcej, bo mi się to barwienie spodobało.
I choć wieki już minęły
Słońce ani razu nie powiedziało Ziemi
"Jesteś mi coś winna".
Zobacz, co się dzieje z miłością, taką jak ta:
Rozjaśnia nasze niebo.
Rumi
Mam jeszcze jedną parę okularkową w zanadrzu. I coś jeszcze.
Wciąż się tworzą różności.
Buziaki:**
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz