I cyk!
Korona się stworzyła.
Kolejna.
I nie ostatnia.
Ta jest dopełnieniem mojej ostatniej sukni.
Fajnie czuć się królową.
Królową swojego życia.
W swoim scenariuszu zdarzeń.
Za każdym razem, kiedy wątpię, czy coś jestem warta, to przypominam sobie, że jestem zrobiona z tego samego co gwiazdy na niebie.
Kris Carr
Trochę natworzyłam ostatnio. Poniekąd przygotowywałam się do Art Festiwalu, który odbędzie się w ostatni weekend maja w Stargardzie. I jako, że sporo natworzyłam, to mogę pojawiać się prawie codziennie w najbliższym czasie.
Uściskuję:**
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz