Się nie spodziewałam.
A dostałam zaproszenie na nadmorski spacerek.
Co za niespodzianka!
Jak zawsze - w przyjaznym żeńskim gronie.
Pogoda cudna!
Można było potuptać boso i poczuć fale na stopach!
I tym razem nie pióra, a badylków garść zebrałam spontanicznie całkiem.
Zapewne się przydadzą.
Jak dobrze mieć rodzinkę i przyjaciół!
Dziękuję za tą boską wyprawę!
Po prostu odpuść.
Porzuć to, jak mylisz, że powinno
wyglądać twoje życie.
I obejmij życie, które próbuje dostać
się do twojej świadomości.
Caroline Myss
Do niebawem! Bo coś tam potworzyłam tylko jeszcze zdjęć nie mam.
Buziaki świąteczne:**