piątek, 21 czerwca 2019

Pomiędzy snem i snem

Dawno nie było mandali.
Nadrabiam więc to zaniedbanie ;)
Mandala 60cm x 60cm
Technika - monotypia.

























Bezbronność w otwartości. Ryzyko. Odwaga. 
Przyciąganie i odpychanie. 
Otwieranie, zamykanie, rozpoznawanie co jest pomiędzy.
Nieustanna fala tam i tu, wychodzenia w świat i wracania do siebie. Zaciekawienie tym wciąż nowym kimś. Czasem zachwyt. Wrażliwość. Dobrze brzmiące w innym języku... vulnerability. Codzienne odkrycia otwartych oczu, pomiędzy snem i snem.
Szczerość jest sexy.


Anna Chmurka-Zielinska


Mam jeszcze kilka surowych, nie ukończonych monotypii, więc nadzieja na mandale jest. Za jakiś czas. 
Pięknych odkryć życzę! I zachwytu...:**

czwartek, 6 czerwca 2019

Falowanie zjawisk...

Puk, puk...Jest tam kto?...
Tak! Dzisiaj wreszcie tak ;) Dzień dobry/wieczór :)))

Pasek wydziergałam. Na biodra.
Z koralików. Takich dwunastu mini mandalek o średnicy ok. 6,5cm.
Koła podkleiłam czerwoną skórką.
Miks kolorów - czerwień, róż, mięta, turkus i niebieski.


























Przyszłam tu doświadczyć wszystkiego i przemijania zjawisk. Nie warunkuję szczęścia. Ani radością, ani smutkiem. Gdy pojawia się to, co nazywa się smutkiem nie stawiam temu oporu. Jest doświadczenie smutku. I mija... ani nie lgnę, ani nie odpycham. Jest jak jest. Po prostu falowanie zjawisk...
Izabela Kudła



Nie wiem, kiedy będę zakładać ten pasek. Byłam bardzo podekscytowana jego powstawaniem, ale jak już powstał to mierząc go - wiem już na pewno że w upał nie bedę go nosić.
Chyba poczeka na chłodniejsze dni.
Wyobraziłam sobie, że bedzie pasował do gładkiej, prostej sukienki i uświadomiłam sobie dzisiaj, że żadnej takiej pasującej nie mam...;)))))))))))))
Noooo, do czegoś dopasuję. Chciał się zrobić koralikowy pasek, to się zrobił. Treści dalszych wydarzeń z udziałem paska jeszcze nie znam. Kiedyś się dowiem.
Moc cieplutkich ożeźwiających uścisków ślę:**