wtorek, 27 lutego 2018

To, co należy wiedzieć...

Żółty.
W sobotni wieczór podczas rozmowy z koleżanką stwierdziłam, że żółty jest kolorem, którego używam najmniej.
A już w niedzielę spędzoną w całości w piżamach, opatulona kołdrą  podczas kilkugodzinnego  przeglądania w internecie koralików zachwyciłam się żółciutkimi nefrytami bursztynowymi, które to nagle zapragnęłam mieć!
No i w końcu nocą z poniedziałku na wtorek zmalowałam ŻÓŁTĄ mandalę. Z piórami.
Jeszcze dzisiaj ją nieco poprawiałam. A że dzień jest już nieco dłuższy, to udało mi się jeszcze cyknąć parę fotek :)
Nie wiem, czy kiedykolwiek komukolwiek ta mandala przypadnie do serca, ale czułam, że musi ona powstać :)
50cm x 20cm







































To co należy wiedzieć pojawia się spontanicznie w tobie...
Mooji



Zamiast dużych mandali zajmuję się małymi formami...Tak jakoś wyszło. Zimno działa na mnie niezbyt pozytywnie i nie chce mi się podejmować większych wyzwań. Najchętniej przespałabym te mrozy w ciepłym łóżku... 
To sobie pomarudziłam :)
Buziaki :**

poniedziałek, 26 lutego 2018

Zasmucaj własną śmierć...

Zimno mi wczoraj było... Większość dnia spędziłam opatulona kocem.
Jedyne, co byłam w stanie tworzyć, to mała forma, przy której mogłam być owinięta grubymi, ciepłymi warstwami. W pozycji, przy której nie musiałam się za dużo ruszać.
Na siedząco. :)
Stąd mandala o mniejszych gabarytach, 40cm x 40cm




































Zasmucaj własną śmierć, jeśli chcesz być wolny
Twoje życie jest świętą ofiarą i jedyną rzeczą, która jest wystarczająco ważna, by handlować dla Łaski. Dlatego żyjcie w stałym stanie poświęcenia i przyjmijcie swoją nieuniknioną klęskę, gdy jesteście wcieleni. Porzuć każdą myśl, każde uczucie, emocje i ambicję. Czy to dobrze, czy źle, smutno, strasznie, twoja największa hańba i sekretne pragnienie duchowe. Jest to styl życia, w którym wszystko jest ofiarowane na śmierć, która objawia się wielbicielowi jako Transformatywnemu Pryncypałowi Miłości, którego jedynym celem jest pochłonięcie cię, a następnie odrodzenie cię z ognia Łaski.
Atreya Thomas
(dzięki Alinko Frey



No i to chyba wszystko na dziś :)
Miłego dzionka życzę :**

piątek, 23 lutego 2018

Rzeka bieżącego Czasu...

Mandala 60cm x 30cm
Szamańska. Z piórkami i patyczkami :)
Turkusiki z pomarańczą.









































Hej! Tak, Ty. Weź w dłonie jedną kropelkę Wody. Zaprzyjaźnij się z nią. Powiedz jej o swoim pragnieniu. Pozwól, by wsiąkła w Ziemię. Opowie o nim każdej kropli, którą spotka. A to, czego pragniesz, przypłynie do Ciebie w nurcie okoliczności. Rzeką bieżącego Czasu. A może nawet zrodzi ocean możliwości w Twoim życiu...? Powodzenia!
P.S. Zrób to szeptem.

Anna Sokołowska



Pozdrawiam słonecznie :**

środa, 21 lutego 2018

Polegaj na sobie

Mandala bez cyrkla i bez efektów 3d, czyli w moim wykonaniu - mandala inaczej.
Na specjalne życzenie.
80cm x 80cm
Tremę miałam ogromną, nadal nie wiem, czy mandala się spodoba, ale i tak eksperyment uważam za udany. Myślę, że takich mandal bez cyrkla powstanie więcej.
Ta wyszła mocno na bardzo etniczną.









































Polegaj na sobie; nikogo nie naśladuj. Własny talent możesz dawać w każdej chwili, razem ze skumulowaną siłą pracy całego życia; ale talent zapożyczony będzie zawsze nietrwały i połowiczny... Rób co tobie przeznaczone; wtedy żadne nadzieje nie będą zbyt wygórowane, a żaden czyn zbyt śmiały. 
Jon Kabat-Zinn – Gdziekolwiek jesteś, bądź. Przewodnik uważnego życia

(dzięki Alinko Frey :) )



Ma być jeszcze jedna w tym stylu, ale zabiorę się za nią, jeśli ta się spodoba.
Na razie i tak potrzebuję małej przerwy od powyższych intensywnych kolorów, więc następna mandala będzie i mniejsza, i chłodniejsza ;)
Wszystkiego miłego życzę :**

sobota, 17 lutego 2018

Ciągle siedząc...

Dzień doberek :)
Z dużą mandalą przybywam.
Full power color :)))))
80cm x 80cm

Inspiracją do jej powstania było kolorowe, hippisowe zdjęcie znalezione na fejsbuku.
tu.
Ale mandala nie wyszła aż tak kolorowo...







































Poczułem się w potrzebie wielkiej pielgrzymki, więc usiadłem i siedzę ciągle od trzech dni.
Hafiz



A przede mną mandalowe wyzwanie. Też duże.
W nowej formie, w jakiej jeszcze nie tworzyłam...Za kilka dni, mam nadzieję przybyć z efektami...
Trzymajcie się cieplutko Kochani :**

czwartek, 15 lutego 2018

Zamknięte w kręgu

Naszyjnik nr 2 :)
Zamknięty w kręgu.
Po indiańsku!

Zdjęcia zrobione selfie stickiem są niestety byle jakie, ale byłam sama i innego wyjścia nie miałam.
A chciałam jednak zaprezentować naszyjnik na szyi :)
























Zauważyłeś, że wszystko co Indianin tworzy jest zamknięte w formie kręgu, ponieważ Siła Świata zawsze działa cyklicznie i wszystko dąży do bycia okrągłym...
Niebo jest okrągłe i słyszałem, że Ziemia jest okrągła jak piłka i wszystkie gwiazdy. Wiatr w swych najsilniejszych porywach wiruje. Ptaki budują gniazda w kształcie kręgów, bo ich religia jest jak nasza...
Nawet pory roku tworzą powtarzający się cykl zmian. Życie człowieka jest cyklem od dzieciństwa do dzieciństwa, i tak jest ze wszystkim czym porusza Siła Świata.
Czarny Łoś
1863-1950, Szaman Siuksów Oglala
(dzięki Alinko Frey)




I ja to bardzo czuję, tą indiańską filozofię :)
Tak to się jakoś zdarza, że nieustannie tworzę te swoje kręgi...
Nawet w naszyjnikach...
Teraz muszę się wziąć za malowanie, ale kolejny naszyjnik już jest w zamyśle :)
Buziaki :**