piątek, 7 września 2018

Wejść do Świętej Przestrzeni...

Dzień doberek :)
Z pierzastą mandalą 70cm x 40cm przybywam!
Ze środeczkiem z koralików uszytym :)
...które jak oko mi się przygląda...
Barwy dosyć chłodne... które nie do końca mi odpowiadają, ale może ta mandala jest właśnie dla kogoś, kto takie ubarwienie lubi :)



























Wakan Tanka, Wielka Tajemnico, naucz mnie ufać mojemu sercu , mojemu umysłowi/myślom , mojej intuicji, mojej wewnętrznej wiedzy , odczuwaniu mojego ciała , błogosławieństwu mojego Ducha. Naucz mnie ufania tym rzeczom , abym mógł wejść do mojej Świętej Przestrzeni i miłości ponad moim sercem, abym Szedł w Pięknie z każdym zachodem wspaniałego Słońca . 

Modlitwa Lakota



Jak piórka, to musi po indiańsku być ;)! 
Udanego weekendu życzę :**

2 komentarze:

  1. No i kolejne zaskoczenie nowym pomysłem na mandalę! I jakże udanym!
    Mimo użycia chłodnych barw mandala żyje i wibruje kolorami. Pewnie to zasługa połączenia ćwiartek w różnych tonacjach i przerwanego biegu wzorzystych okręgów, no i tych rozwichrzonych, wielobarwnych piórek :). Cudna jest!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Małgosiu! :) Tak sobie eksperymentuję... póki pomysły napływają, to je chwytam i zamykam w kole ;)

      Usuń