wtorek, 13 grudnia 2016

Głębiej niż zwykle

Kontynuacja palety kolorów z poprzedniego posta.
W wersji pędzelkowej.
...bo tak naprawdę to te kolory "zobaczyłam" najpierw na pędzelkach, ale jakoś najsampierw poczyniłam mandalę :)
A tak prezentują się pędzle:


















głębiej niż zwykle
wejdź
w
siebie
odkryj
miłosne
imię
piękna

***

gdzie 
szukać
miłości
?
poczuj
rozświetlającą
moc
świadomości

















Zdjęcia kiepskie, bo ciemno niestety.
Za to pędzle wróciły na dobre...:)
Cóż następne zatem? Ano jeszcze nie wiem. Pędzel akurat niekoniecznie, jednakże trudno orzec.
Buziaki :**

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz