wtorek, 30 maja 2023

Jak wiosna po zimie...

Witajcie Kochani!
Jeszcze z takim art festiwalowym post scriptum przybywam.
Otóż...otóż...dostałam cudne foty od naszego bramowego fotografa i postanowiłam się nimi pochwalić ;)
Jak to ja, rasowa chwalipięta.
Taki więc post narcystyczny mocno.
Autorem zdjęć jest Marcin Parzybut, którego pasją jest fotografowanie dzikiej przyrody.
Godzinami potrafi siedzieć zakamuflowany gdzieś w lesie i polować aparatem na zwierzęta.
Robi cudne zdjęcia! 
A podczas art festiwalu i ja załapałam się w obiektyw.
Nie jestem dziką zwierzyną i polować na mnie nie trzeba, żeby zrobić mi zdjęcia, ale fajnie, że mogłam się powdzięczyć do aparatu.
Dziękuję!











































































Czuję się jak wiosna po zimie,
jak słońce wśród liści,
jak fanfara trąb, 
jak wszystkie pieśni świata.

J.R.R. Tolkien
Powrót Króla



A w następnym postach już obiecuję, będą moje twory ;))) Bez mojej twarzy 😂😂😂
Wszystkiego dobrego Kochani:**

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz