sobota, 18 kwietnia 2015

Życie, które przez wszystkich płynie

Kolej na kwietniowy wpis do art journala we wspólnej zabawie na blogu "Kawa i Nożyczki" - korzenie w stylu retro.
Nooo.....i...nie był to temat łatwy dla mnie, albo raczej styl nie łatwy, bo korzenie to od razu skojarzyły mi się z Bertem Hellingerem.
Wiedziałam, że się nie wycofam, ale zaczynałam ten wpis pełna obaw i bez entuzjazmu. Potem się rozkręciłam i dalej jakoś poszło.
W końcu wpis bez mojej twarzy ;)))))))
Za to ręce moje...
...a drzewo to orzechowiec...












 Miłość jest mocna ja śmierć. Nie cofa się.
B. Hellinger



 Życie, które przez wszystkich płynie, pochodzi ze źródła, którego nie znamy.
B. Hellinger







***

Wyobraź sobie rodziców, matkę i ojca, takimi jacy są.
Za nimi stoją ich rodzice, ponieważ również nasi rodzice byli kiedyś dziećmi. 
Za ich rodzicami stoją ich rodzice i ich rodzice, nieskończenie wiele pokoleń.

Życie, które przez wszystkich płynie, pochodzi ze źródła, którego nie znamy.

Życie jest najpotężniejszą rzeczą jaka w ogóle istnieje. To jest coś największego, co istnieje. To jest coś najbardziej duchowego, boskiego, co istnieje. Doświadczenie Boga może być tylko doświadczeniem życia. A wszelkie doświadczenie życia jest ostatecznie doświadczeniem Boga.


To życie płynie przez wszystkie pokolenia bosko, niezafałszowanie. Nikt nie mógł niczego dodać, nikt nie mógł mu niczego ująć.

W braniu i przekazywaniu życia byli oni wszyscy doskonali.
Byli doskonali w harmonii z boskim ruchem.
Tak życie przyszło przez wszystkie te pokolenia aż do naszych rodziców. Oni kochali się jak mężczyzna i kobieta. Z ich miłości jako kobiety i mężczyzny powstaliśmy. Nasze życie jest owocem ich miłości.


Spójrz na nich, otwórz szeroko serce i weź od nich, takich jacy są, to życie w całej jego pełni, jak coś największego, co istnieje, jako coś świętego, jako coś boskiego.

Patrz na nich, a biorąc, powiedz im: "Dziękuję". Ale nie tylko im.
To podziękowanie idzie do wszystkich pokoleń za nimi i do źródła życia. Wtedy masz pełnię życia.


Przez wiele lat potrzebujemy opieki i troski naszych rodziców. Oni podarowali nam tę opiekę i tę troskę. Karmili nas, chronili, wychowywali, zawsze o nas myśleli i zadawali sobie pytanie: "Czego potrzebuje nasze dziecko?"
W ten sposób dzięki ich miłości i trosce wyrośliśmy.



Bert Hellinger





Jak zwykle jestem pierwsza...Hm...
Ale przecież ktoś musi zacząć?...

Ściskam ciepło:**

5 komentarzy:

  1. martwiłabym się, gdybyś nie była pierwsza:)
    Twoje interpretacje zawsze dają do myślenia i są takie piękne. Wspaniałe cytaty i świetne ujęcie tematu!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetnie sobie poradziłaś. Wpis jest wyjątkowy! Wspaniałe cytaty, piękne wykonanie, nic dodać nic ująć. Ja jeszcze daleko w polu :) Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. piękny wpis i piękny tekst.

    OdpowiedzUsuń
  4. Yyy, byłam pewna, że zostawiałam tu komentarz już? Może tylko miałam zamiar ;) Fantastyczne zdjęcie i nawiązanie do drzewa.

    OdpowiedzUsuń