wtorek, 24 października 2017

Nie ma sceny końcowej...

Drugą z dwóch tęczowych mandal pokazuję :)
Ta też jest duża - 60cm x 60cm













































Nigdy nie dojdziesz do takiego punktu w swoim życiu, gdzie wszystko będzie rozwiązane i ładnie zawiązane na kokardkę. W tym rzecz. Nie ma „sceny końcowej”, a tylko toczący się film przygodowy, nigdy nie rozwiązany. Uczysz się kochać bałagan swojego życia, jego nieustająco zmienną naturę, jego nieprzewidywalność. I stajesz się jako niezmienna cisza w samym środku sztormu, szeroko otwarta przestrzeń, w której radość i ból, ekstaza i agonia, znudzenie i zachwyt, mogą napływać i odpływać jak fale oceanu. Żadne problemy nie istnieją, jeśli rozpoznajesz siebie jako przestrzeń dla tego wszystkiego.`

Jeff Foster


Tęczowy komplecik się domknął. Teraz czas na inny zestaw kolorów.
No bo ileż można na tęczowo... To i tak nie koniec, ale muszę się troszkę "odtęczowić" :D :D :D
Pozdrawiam serdecznie wszystkich szanownych Zaglądaczy :**

2 komentarze:

  1. jeden zaglądacz też pozdrawia. Miło popatrzeć na Twoją twórczość na uchwycone chwile z życia i czasami ciekawe wpisy, wszystkiego dobrego

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo mi miło Drogi Zaglądaczu :) Dziękuję i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń