sobota, 27 lipca 2019

W świecie mojego szaleństwa

W swoich monotypicznych zasobach znalazłam ostatnio odbitkę jednej mandali.
W kolorze czarnym.
I to taką dość mocno surową, do której pasowała mi jedynie biel.
Postanowiłam przenieść ją na płótno.
I oto jest!
Mandala 70cm x 70cm

Kolory na zdjęciach jak zwykle są przekłamane.
Trzeba umieć fotografować biel.
Nooo, nie tylko...:)))





























Zrozum mnie. Nie jestem jak zwykły świat. Mam swoje szaleństwo, żyję w innym wymiarze i nie mam czasu na rzeczy, które nie mają duszy.

Charles Bukowski




Nie mam czasu na niemiłość...
Tak, to zdanie też pasuje do cytatu, który szalenie ze mną zarezonował.
To oczywiście z przymrużeniem oka trochę, bo rzecz jasna nie jestem nikim wyjątkowym :)
Ale fakt, mam wyostrzone zmysły i odczuwam często głębiej otaczającą rzeczywistość. I tak naprawdę we wszystkim jest dusza, życie... Ale też niekoniecznie odnajduję się w przyziemnych sprawach, nawet jeśli we wszystkim jest dusza... A przecież stwórcza siła nikogo i niczego nie wyklucza...
Och! Poniosło mnie troszkę :))) Buziaki :**

2 komentarze: