środa, 14 grudnia 2011

Runiczne drzewo życia

W formie zawieszkowej, oczywiście. Bardzo lubię runy i tak sobie wybrałam te bardziej ulubione, co by okalało drzewko wokół:) Trochę jak tarcza ochronna i talizman na szczęście:)))






I przedstawiam Rafaello, zaprzyjaźnionego kociaka, który jest tak uroczy, że po prostu muszę Go pokazać.


A tu siedzi mi w nogach, podczas gdy ja oddaję się masażowi, który wykonuje właścicielka Rafaella:)
Masaż bardzo przyjemny - metoda czaszkowo-krzyżowa. Polecam!!!



Mam nadzieję, że moje Kocisko nie jest zazdrosne...

8 komentarzy:

  1. Och moje najsłodsze Rafaello:))) ciasteczko moje kochane:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja przyjaciolka jest masazystka, znam ten masaz (z opisu bo nie dalam sie jej ;)
    Rafaello jest cudny! Zawieszka z drzewem piekna.

    OdpowiedzUsuń
  3. Kociak uroczy a dzielko świetne

    OdpowiedzUsuń
  4. mówiłam - jesteś czarownicą!!! idę poczytać o runach, bo za dużo nie wiem, a czuję potrzebe dokształcenia ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Całkowicie czarodziejskie!!! I dyndadełka cudne!!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wspaniała zawieszka! Uwielbiam takie "ekologiczne" kolory:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Boże jaki cudny kot!!!!! A zawieszka magiczna, ma niesamowity klimat!!!

    OdpowiedzUsuń