środa, 28 sierpnia 2013

Na falach niebiekości

To już ostatnia z trzech dyndałkowych mandal...:)
W najbliższym czasie, oczywiście.

Te niebieskości "wzięłam" stąd.
Zdjęcia w ostatnich promieniach światła, jakie udało mi się dzisiaj jeszcze złapać...


































Wczoraj nocą...



Dobrej nocy...:)))))

11 komentarzy:

  1. Piękna jest i jeszcze w moich ulubionych odcieniach... przypomina mi trochę łapacz snów... Jyoti a Ty takie mandale to na zamówienie robisz, można je u Ciebie kupić, czy jak taki proces wgląda???
    pozdrawiam cieplutko,
    Żanet

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :))) Pewnie, że można zamówić. Najlepiej napisać do mnie na maila.

      Usuń
  2. bardzo mi się podoba, a już razem to wyglądają obłędnie!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. blekitne cudo ... pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  4. Powiem Ci, że te dyndalaste mandale bardzo mi się podobają:)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Asieńko ♥ niebiańska:-)
    cmoki
    d.

    OdpowiedzUsuń
  6. To naprawdę jest aż takie wielkie? ;p ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czy wielkie? Nie wiem, dla mnie to raczej małe :))) 25cm x 50cm

    OdpowiedzUsuń
  8. Dla mnie mała jest kartka urodzinowa formatu a6 :D to jest wielkie! gratuluje umiejętności pracy na takim formacie ;)

    OdpowiedzUsuń