piątek, 27 grudnia 2013

W kolorach wiejskiej makatki

A oto druga mandala powstała podczas środowo - czwartkowej nocy.



































Chciałabym wreszcie zrobić coś z papieru, ale nie wiem, czy w końcu mi się to uda. A mam kilka nowych Dryszkowych stempelków, które chciałabym wykorzystać... Zobaczymy.

Tymczasem - Buziole Kochani:**


5 komentarzy:

  1. :) intensywności niebieskie, super!

    OdpowiedzUsuń
  2. jest taka zimowa, a do tego pasuje do ceramiki z Bolesławca :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Myślałam, że miłośc do tych "moich kolorów' w twoich mandalach jest juz TAK wielka, że większa być nie może. A teraz chylę czoła przed maleńkością mojego myslenia... Ta podbiła znów moje serce - do potęgi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Maryś Kochana! Normalnie się wzruszyłam:)))))))) Dziękuję:*

      Usuń
  4. piękna :) taka hipnotyzująca :)

    OdpowiedzUsuń