czwartek, 14 maja 2015

Próba zdefiniowania siebie

Podczas ostatniego spaceru na plaży w Dziwnowie tak się ponatychałam niebieskim, byłam nim, jak napisałam otulona i z tego otulenia narodziła się mandala. Niebieska. Na drewnianej ramce o wymiarach 32cm x32m.
Myślę, że ta forma mandali (drewniana) wejdzie do mojego "repertuaru" na dłużej.

Niebieski jest na zdjęciach trochę przekłamany, w rzeczywistości bliżej mu do nieba, jest chłodniejszy.







































Próba zdefiniowania 
siebie jest jak próba
ugryzienia własnych zębów.

Alan Watts




Uściski Kochani:**

1 komentarz:

  1. ♥ Asiu ♥ niebiańska mandala, ten kolor piątego pasma tęczy, pogodnego, bezchmurnego nieba, kwiatu lnu i ....marzeń
    CUDNA

    OdpowiedzUsuń