Najpierw było białe, potem czerwone, aż w końcu jest niebieskie.
Do trzech razy sztuka.
Więcej zmieniać już go nie będę.
Połączenie kolorów w połączeniu z tłem okazało się niełatwe.
Wersja ostateczna prezentuje się tak:
...To jest tak jakbyś był niebem. Ty ani nie popychasz swoich chmur, ani nie chwytasz ich, aby ciebie nie opuściły. Niebo jest wrodzenie całkowicie nienaruszone, nawet jeśli nadchodzi burza i trzaskają błyskawice i całe piekło się rozpętuje. To nie ma takiego znaczenia dopóki niebo pamięta, że jest niebem...
Adyashanti
Tak. Pomimo, że dzisiaj od rana cały dzień leje, pamiętajmy, że jesteśmy niebem...
Ściskam Kochani cieplutko :**
Przepiękna, wspaniała :)
OdpowiedzUsuń