poniedziałek, 7 listopada 2011

Która droga może nas uratować

Tak mi się jakoś zachciało zielonego. I jest. Dużo, duuuużo zielonego.
I kolejny "zszywany", gazetowy wiersz.

Wpis nr 9:





Nie będę się rozpisywać, bo jakoś nie mam o czym:)
Niechaj wszystkim miło upływa wieczór!!!

7 komentarzy:

  1. Piękne są Twoje prace i wciąż nie mogę wyjść z podziwu nad tymi niesamowitymi wierszami.

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny kolorek, ciekawa mandala i jak zwykle fantastyczne przesłanie...

    OdpowiedzUsuń
  3. Rozpisałaś się wystarczająco w wierszu... nie za wiele słów, ale ile treści!

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudna mandala!
    Zachwycająca!
    Ten kształt i kolory są bardzo inspirujące :).
    A wiersz, jak i poprzednie pobudza do przemyśleń.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolejna uczta dla oczu (kształty i kolory) i duszy (słowa):)

    OdpowiedzUsuń
  6. Prześliczna, cudowna!!!! Mi się tak marzy jakaś mała mini wymiana z Tobą.......

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny wpis!! Uwielbiam mandale - są magiczne!

    OdpowiedzUsuń