Takie tam fiolety i to co zwykle - kropeczki, patyczki, druciki.
No i , no i.... w wymianie Na Strychu trafił do mnie... Dryszkowy tag!!!!! Podaruj sobie chwileczkę zapomnienia, czyli to co lubię...:)
Długo się w niego wgapiałam...Piękny...
W tytule jest jeszcze kot. I to wnerwiony, a wnerwił się, bo narzucono na niego koszulę...
I już wyswobodzony...
Wiem, wiem... Zamęczam Was moim kotem, ale kociarze tak mają...I mnie nie ominął fiś :D :D
Gdybym miała psa, byłoby to samo. Miałam zresztą kiedyś i wszyscy wkoło zgodnie twierdzili, że trzeba mi dziecka. I mam dziecko. Ale fiś pozostał :D
To nieuleczalne...
Trzeba mieć jakiegoś fiśia! a te kropeczki w Twoim wykonaniu chyba nigdy mi się nie znudzą, patrzę i podziwiam, i patrze. Ja miałam kiedyś kotkę Fiska sie zwała i małego pieska, lubiły się bardzo, bawiłam sie kiedyś z psem i tak nad nim uklęknęłam do zabawy to kocica myślała ze cos mu chce zrobic i mnie pazurem w pupe dziabła, bronić go chciała, i to przede mną przecież ja ku krzywdy bym nie zrobiła heh Taka mała moja przygoda, Twoja kocia ma sliczne oczka
OdpowiedzUsuńten twój fiś jest prześwietny ... oj zgadzam się jest to nieuleczalne ... cudnie Ci wyszło kolorek taki fajniutki
OdpowiedzUsuńFiś mnie rozbawił - kolory fioletów - złapał aparat? Wyszły rewelacyjnie, TAG (wciąż nie wiem, co to ten TAG) ale śliczny i tak się pięknie wkomponowuje w Twój świat!
OdpowiedzUsuńUrocze...
Maryś tyż nie wiedziałam alem sprawdziła w internecie:Tag (znacznik) – w informatyce znak lub słowo kluczowe przypisane do określonego fragmentu informacji, na przykład tekstu lub pliku multimedialnego. i co?mądrzejsza nie jestem hihihi
Usuńdorcia
Tagi przypina się np do rzeczy przy przeprowadzce, do kartonów, żeby było wiadomo co w ktorym jest :) a ostatnio ozdabia się je i obdarowuje rodzinę i znajomych :)
UsuńCoś jak metka (chyba ;)
UsuńAaaa - no i już wiem... Teraz rozumiem, i te słowa na tych tagach są jakby znacznikami - już pojęłam... :)))
UsuńPierwsze zdanie mnie ubawiło po pachy :)
OdpowiedzUsuńU Ciebie mandalowo?? Ostatnio? hehehe Nie do wiary!!!
Przepiękna jest ta fioletowa - i fajne zdjęcie z ukosa.
Kot tez fajny - za ogon się super ciągnie jeah
zgadzam się z UHK! ostatnio???!!!
OdpowiedzUsuńkolory sa świetne i widze, że coraz bardziej patyczki się rozkręcają... zakręcają...
i co to zaczy "narzucono"? jacy oni? niech się przyznają!!
buziole♥
Super taki fiś:-D każdy z nas ma jakiegoś małego fiśka w sobie, a jeśli nie to mi go żal, baaardzo żal bo jest troszkę uboższy na duszy:(
OdpowiedzUsuńTag(?)uroczy, tyle w nim ciepła i to motto;lubię je:)
a mandala-ametystowa radość,moc i madrość:)
papatki
dorcia
przepiękne kolory ma ta mandala ten fiolet super -kocur jak zawsze bombowy lans na całego -miłego wieczoru wiola
OdpowiedzUsuńPiękna jest :) Tag z wymiany bardzo mi się podoba :) Kot rónież :)
OdpowiedzUsuńNawet mi się nie waż rezygnować ze zdjęć kota!! Jestem jego fanką :D jako wielka kociara rozumiem i popieram "koci kącik" w każdym poście!
OdpowiedzUsuńA mandala piękna, ostatnio naprawdę przekonuję się do fioletów...
piękna jest ta mandala!! już mam w głowie swój ideał Twoich mandali :) zrobiłam sobie taki mix ;) kolory od błękitu do kobaltu i właśnie z takimi kółeczkami pomiędzy patyczkami :)) podziwiam każdą mandalę, którą widzę u Ciebie, ale czasem trudno mi opisać co konkretnie się podoba... czasem jakiś szczegół jest bardzo wyraźny dla mnie, jak kod? czasem mnie strzeli jak zobaczę coś... jakiś drobiazg... a czasem jest tak powalająca energetycznie całość, że trudno wyodrębnić istotny element...
OdpowiedzUsuńsię rozpisałam na noc ;)) dobranoc!
p.s. tag Dryszkowy cudny! pasuje do dzisiejszej mandali :)
Znów jestem urzeczona i mandalą (wszystkie fioletowe wizualizuję zaraz w mojej sypialni :D)i kotem, taki z niego wdzięczny model!
OdpowiedzUsuńOch, jaka mandala... Genialnie fantastyczna!
OdpowiedzUsuńŚciskam Ciebie, i Twojego kota,
Karolina z Pingera