Pędzelek tym razem zielony. Przy okazji popsikania go glimmer mistem zjadłam kanapkę również z glimmer mistem...Ma nadzieję, że nie zawiera zbyt dużo metali ciężkich... No bo kto by myślał o myciu rąk w trakcie aktu twórczego???
Z tyłu obowiązkowo tekst wierszowano - gazetowy:D
:)
po prostu
wybierz po kropli
łagodności życzliwości
radości i uśmiechu
rozluźnij się i bądź
sobą!!!
Tu próbowałam "udostępnić" parapet do zdjęć... co niespecjalnie wzruszało Pana Kota...
Jakoś te pędzelki się mnie nie trzymają i szybko znajdują nowych właścicieli:)) I już są następni chętni...:)))
Ale w sumie mnie to też cieszy, bo znaczy to, że się podobają. Chyba...:)
Bądźmy radośni i uśmiechnięci w ten niedzielny wieczór!!!!!!!! Czego Wam - Kochani Tuzaglądacze i sobie życzę:)
Bo są cudne :)
OdpowiedzUsuńAsia, wczoraj w poszukiwanu kartek świątecznych wypatrzyłam kartkę świąteczną - mandalę ułożoną z okien witrażowych :)
cudny pędzelek :)))))))))))))))))) nie dziwię się, że znikają!! a ja wciąż i wciąż na nowo odkrywam Twoją/moją mandalę... ona żyje!! buziaki :)
OdpowiedzUsuńJaki śliczny i w dodatku zielony!!
OdpowiedzUsuńJak śmiałaś zakłócić spokój swego Pana?! ;)
jest cudowny! też bym taki chciała!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam :)
OdpowiedzUsuńcudo!!!
OdpowiedzUsuńpiękne dzieło:)
OdpowiedzUsuńuroczy:)
OdpowiedzUsuńŚwietne są, ja się nie dziwię , że są chętni, sama bym była.. :)
OdpowiedzUsuńGlimmera już też jadłam, nie jest dobry ;)
Super komplecik:)
OdpowiedzUsuńśliczniuteńki pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńNo co się dziwisz? Pędzelek fantastyczny!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńFajny komplecik;)
OdpowiedzUsuńWow, kapitalny :)) taaaki...hm...wiosenny :)
OdpowiedzUsuńCudo kolejne!!! A ten czerwony, to gdzie?
OdpowiedzUsuńI ja się wcale nie dziwię, że się podobają. Są świetne:)
OdpowiedzUsuńAsik:powtórzę cudo!!!i te słowa, docieraja do♥♥♥♥♥...ale często jednak trudno się "rozpiąć"
OdpowiedzUsuńcmoki
dorcia
Slicznie sie prezentuje :)
OdpowiedzUsuń