Tak sobie grzebałam wczoraj w papierkach, trochę od niechcenia i zrobiłam dwie karteczki. Właściwie trochę chcenia było też, bo bez tego nic bym nie zrobiła, ale taki balans pomiędzy tymi dwiema opcjami mnie męczył. I wnerwiał. Wolę jasne sytuacje- chcę, albo nie i już.
A taki jest efekt tego mojego niezdecydowania:
W zasadzie to wszystko robię na jedno kopyto - wariacje na temat mandali. Czy to kartki, płótna, czy cokolwiek. Tak już mam. A stempelki serwetkowe uwielbiam! Pewnie jeszcze będzie sporo wariacji serwetkowych, już kolejne pomysły kotłują się w głowie i czekają na swoją kolej. Aż do znudzenia.
Nno. Weekend prawie minął. Proza życia płynie dalej. Miłego wieczoru!!!
ETYKIETY
album
(42)
altered book
(10)
amulet
(7)
anioł
(1)
art journal
(49)
atc
(2)
badylki
(19)
biżuteria z drewna
(1)
bransoleta
(1)
butelka
(2)
candy
(6)
czapka
(13)
datownik
(2)
domek
(1)
duszki
(18)
eksperymentalnie
(171)
farby do tkanin
(2)
glinka
(10)
inne
(16)
kapelusz
(4)
kartka
(128)
kolaż
(75)
koperta
(1)
kot
(80)
książka
(9)
LO
(14)
lusterko
(2)
makrama
(12)
Mandala
(715)
meander book
(10)
moje wewnętrzne drogowskazy
(4)
monotypia
(17)
na głowę
(66)
naszyjnik
(62)
okulary
(22)
parawanik
(5)
pas
(5)
pędzel
(11)
plecak
(2)
pocztówka
(11)
prezent
(1)
pudełeczko
(40)
radosne wdzianka
(32)
ramka
(21)
sukienka
(11)
szycie
(30)
szydełko
(49)
tag
(29)
torebka
(1)
tryptyk
(1)
upcykling
(92)
wianek
(31)
wieniec
(1)
wierszożurnal
(50)
wymiana
(8)
wyzwanie fotograficzne
(2)
Zakładka
(9)
Zawieszka
(71)
zdjęcia
(82)
życiowo i filozoficznie
(75)
Cudne serwetkowe kartki!
OdpowiedzUsuńPięknie wykorzystałaś te stemple :).
Bardzo energetyczne i soczyste kolorki,
takie wspomnienie lata ;).
Widocznie mandale są Ci potrzebne i już :) Piękne kolory.
OdpowiedzUsuńTworzysz piękne mandale, przeczytałam Twój blog w całości w ciągu kilku dni i przypomniałam sobie o mandalach (kiedyś kolorowałam je z wychowankami w calach relaksacyjnych). Zainspirowałaś mnie. Także kwestią "jednego kopyta" ;), myślę sobie, że nie ma powodu, by się tego bać. Masz rozpoznawalny styl, a to atut.
OdpowiedzUsuńserwetki mają cos z mandali, prawda?! ja też bardzo je lubię , a powtarzalnosć mandali wprost uwielbiam, więc Twoje "chcę-niechcę" karteczki bardzo mi się podobają!
OdpowiedzUsuńMi też baaardzo się podobają!!!!
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje mandale we wszystkich wydaniach i mam nadzieję, że jeszcze długo będziesz nas nimi raczyć:) Piękne kartki!
OdpowiedzUsuńPiękne............;)
OdpowiedzUsuń